"A potem przyszła wiosna" Agnieszka Olejnik
Dzień dobry.
Za mną kolejna książka mentorki i wielkiego talentu pióra, Agnieszki Olejnik.
Ostatnio miała miejsce premiera wznowienia książki pt. "A potem przyszła wiosna".
Autorka nakreśliła i rozrysowała ciekawą historię ale jednocześnie sięgnęła po trudny temat, mianowicie kwestie choroby jaką jest depresja tak jak i zaburzanie odżywiania.
Temat ważny, bo co raz więcej osób choruje na depresję w naszym kraju, w każdym wieku i niezależnie jaki wykonujesz zawód.
Na początku ciężko było mi się wczuć, wgryźć w fabułę, ale z kolejną stroną jest co raz lepiej, gdy poznajesz bliżej bohaterów, spoglądasz na nich z boku i przechodzisz przez chorobę razem z bohaterką.
Cienie i blaski celebrytki- aktorki serialu, oraz paparazzi splotą się w jedną wspólną drogę, zazwyczaj jest to wojenna ścieżka ale jak będzie tym razem?
Autorka zaaranżowała, skonstruowała w perfekcyjny sposób historię walki z depresją głównej bohaterki, krok po kroku, jak również przedstawiła motor napędzający chorobę i jej objawy.
Doborowo dobrani, stworzeni bohaterowie, z tak zwanej krwi i kości. Jaką rolę odegrał w życiu głównej bohaterki starszy Pan, nawiedzona szeptucha oraz porzucona psinka?
Zachęcam do lektury i pamiętaj drogi czytelniku że nawet po najczarniejszej nocy nastaje nowy dzień.
Współpraca z Wydawnictwem Filia.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńLubię obyczajówki polskich autorek, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń